Witajcie!
Dzisiejszy post (jak już wcześniej pisałem na FB) będzie relacją ze spotkania z podróżnikiem, blogerem Konradem Buszą!
Dnia 19.12.2015 (sobota) w Pubie przy ulicy Gwarnej w Poznaniu odbyło się spotkanie z podróżnikiem i zaprzyjaźnionym blogerem Konradem Buszą. Impreza zaczęła się pare minut po godz. 17.
Gdy wszyscy się rozsiedli, prelegent zaczął mówić. Rozpoczął od wprowadzenia do tematu, czyli do tego, co dokonał. Powiedział, że spłynął Wisłę gumową łodzią typu kanu w 14 dni i 7 godzin, ustanawiając przy tym rekord. W wyprawie wziął udział On i Jego ojciec, Pan Andrzej Busza, współautor bloga Bushcraft Człowiek Z Buszu.
Konrad opowiadał o tym, co robił podczas spływu, oraz zdradził, w jaki sposób przygotowywał się do wyprawy. Po części oficjalnej, czyli opowiastce, zaczęła się część, gdzie zebrani goście opowiadali swoje historie i wymieniali się doświadczeniem ze swoich przygód.
Moim zdaniem, tego typu imprezy, są świetną formą spędzania wolnego czasu. Słyszałem też, że nie jest to ostatnia impreza tego rodzaju, gdy w planach będą kolejne edycje dam Wam znać na FB.
Dajcie znać, jak wam się podoba nowe logo!
To już koniec!
Trzymajcie się!
PS Dziękuję Panu Andrzejowi Buszy oraz Konradowi Buszy, za udostępnienie zdjęć.
Dzisiejszy post (jak już wcześniej pisałem na FB) będzie relacją ze spotkania z podróżnikiem, blogerem Konradem Buszą!
Dnia 19.12.2015 (sobota) w Pubie przy ulicy Gwarnej w Poznaniu odbyło się spotkanie z podróżnikiem i zaprzyjaźnionym blogerem Konradem Buszą. Impreza zaczęła się pare minut po godz. 17.
Gdy wszyscy się rozsiedli, prelegent zaczął mówić. Rozpoczął od wprowadzenia do tematu, czyli do tego, co dokonał. Powiedział, że spłynął Wisłę gumową łodzią typu kanu w 14 dni i 7 godzin, ustanawiając przy tym rekord. W wyprawie wziął udział On i Jego ojciec, Pan Andrzej Busza, współautor bloga Bushcraft Człowiek Z Buszu.
Konrad opowiadał o tym, co robił podczas spływu, oraz zdradził, w jaki sposób przygotowywał się do wyprawy. Po części oficjalnej, czyli opowiastce, zaczęła się część, gdzie zebrani goście opowiadali swoje historie i wymieniali się doświadczeniem ze swoich przygód.
Moim zdaniem, tego typu imprezy, są świetną formą spędzania wolnego czasu. Słyszałem też, że nie jest to ostatnia impreza tego rodzaju, gdy w planach będą kolejne edycje dam Wam znać na FB.
Dajcie znać, jak wam się podoba nowe logo!
To już koniec!
Trzymajcie się!
PS Dziękuję Panu Andrzejowi Buszy oraz Konradowi Buszy, za udostępnienie zdjęć.
Komentarze
Prześlij komentarz